Likwidacja testamentu ustnego - czy aby na pewno krok w dobrym kierunku?

Z doniesień medialnych (m.in. w "Rzeczpospospolitej") wynika, że zarówno w Sejmie, jak i w rządzie pojawiła się koncepcja rezygnacji w nowym Kodeksie cywilnym, nad którego projektem prace legislacyjne prowadzi działająca przy ministrze sprawiedliwości Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego, z możliwości testowania przy pomocy tzw. testamentu ustnego. W chwili obecnej cały czas obowiązuje art. 952 § 1 Kodeksu cywilnego, na podstawie którego w przypadku istnienia obawy rychłej śmierci spadkodawcy, albo gdy zachowanie zwykłej formy testamentu jest niemożliwe lub bardzo utrudnione, spadkodawca może oświadczyć ostatnią wolę ustnie przy obecności trzech świadków.

Zwolennicy usunięcia z polskiego porządku prawnego tej możliwości testowania wskazują przede wszystkim na istniejącą praktykę tworzenia fikcyjnych testamentów na podstawie zeznań trzech zeznających nieprawdę świadków (które to wypadki z pewnością występują, jednakże ministerstwo sprawiedliwości przyznaje, że nie jest w stanie ocenić, jaki jest stopień powszechności tego procederu).

Próby wyeliminowanie patologii związanych z tworzenie fikcyjnych testamentów ustnych są z pewnością godne pochwały, jednak całkowite wyeliminowanie tej instytucji to klasyczne "wylania dziecka razem z kąpielą". Jeżeli te pomysły zostaną zrealizowane to będzie to kolejny krok w kierunku faktycznego ograniczenia wpływu spadkodawcy na dysponowanie swoim majątkiem (a przecież wola spadkodawcy winna być podstawą prawa spadkowego). Nie da się bowiem zaprzeczyć, że są sytuacje, w których art. 952 § 1 Kodeksu cywilnego znajduje zastosowanie, gdy nie ma możliwości sporządzenia testamentu w innej formie, a przypadki tworzenia fikcyjnych testamentów ustnych są chyba jednak rzadkie i możliwe do weryfikacji w trakcie postępowania sądowego. Zresztą sam argument o słabości tej instytucji wynikającej jakoby ze stosunkowej łatwości w namówieniu trzech osób do zeznawania nieprawdy uważam za nietrafiony - w taki sam sposób można by zrezygnować z każdego postępowania dowodowego w każdej sprawie, jeśli obejmuje ono zeznania świadków (których czasem nie ma nawet trzech).

Podsumowując - ostrożność przy stwierdzaniu nabycia spadku na podstawie ustnego testamentu jest wskazana, ale całkowita rezygnacja z tej instytucji jest budzi sprzeciw jako ograniczenie woli spadkodawcy w dysponowaniu swym majątkiem.